możesz być, kim chcesz. leć, motylu!

kiedy byłam dzieckiem, bardzo chciałam być nauczycielką. wtedy nie rozumiałam, dlaczego moi rodzice, nauczyciele, mówili pół żartem, pół serio, że może bym poszła na prawo lub medycynę. jednak teraz wiem, że nie byłabym ani dobrą prawniczką, ani lekarką, ani tym bardziej nauczycielką, choć skończyłam studia pedagogiczne.

DSC_6555

kolejnym moim marzeniem było zostanie dziennikarką. chciałam być zaangażowaną, piszącą o rozwoju dziennikarką i to marzenie, choć niewypowiedziane, mieszkało we mnie długo. lecz potem wpadłam w wir kabaretu i angażowałam się w wyolbrzymianie tych cech ludzkich, które nie prowadzą do rozwoju, żeby je uwypuklić, wyśmiać, a potem zmienić. zawsze miałam na celu, oprócz rozśmieszania, danie powodu do refleksji.

jenot1

życie jednak zrobiło swoje i co było mi – nomen omen – pisane, nadeszło. otóż piszę. nie jestem dziennikarką, jednak staram się angażować w rozwojowe rzeczy i lubię, jak mogę o czymś dobrym powiedzieć. a kiedy urodziłam dzieci, to zorientowałam się, że jako mała dziewczynka w ogóle nie brałam pod uwagę zawodów technicznych, naukowych, stereotypowo „męskich”. tego, na co dziś, jako matka dziewczyn, szczególnie zwracam uwagę.

czyli, że mogą być kim chcą.

charaktery-kolaz

szukam sobie wiedzy na ten temat, chcę pokazywać im możliwości, wartościowe rzeczy i chcę za wszelką cenę je wspierać. dlatego, kiedy przyszedł do mnie pierwszy numer „małych charakterów”, magazynu dla dzieci, bardzo się ucieszyłam. „charaktery” większość ludzi zna, to magazyn psychologiczny. ja sama jestem fanką. teraz mają dziecko, czy też młodsze rodzeństwo, które ma za zadanie wspierać rozwój emocjonalny dzieci.

charaktery-okladka

„małe charaktery” to psychologiczne czasopismo dla dzieci. a w nim perły, idealnie wpisujące się w moje podejście do życia, w mój tegoroczny hasztag i to, o co zabiegam każdego dnia, to jest normalizacja codzienności. moje i wasze „jestem dość”, „jesteś dość”.

w pierwszym numerze, już na okładce czytam: „skrzydła motyla, czyli jesteś w sam raz”, a w środku: „każdy jest w sam raz taki, jaki jest. ty też jesteś super taka/taki, jaka/jaki jesteś”. padają również słowa: „niech mama pomoże ci składać motylki techniką origami, a tata poszuka listewek i sznurków oraz wbije gwoździk (lub na odwrót, jeśli mama jest lepsza we wbijaniu gwoździ, a tata w składaniu origami)”.

charaktery-zoja

pismo jest ciekawe, mądre, otwarte na różnorodność, pomagające nazywać uczucia, pomóc sobie z nimi radzić, rozwiązywać problemy. jest tu opowieść o oswajaniu smutku, historyjki z wartościowymi przekazami, na przykład o rodzinie, są pomysły na spędzanie czasu, na wakacyjne harce. wszystko pisane przez znanych autorów, m.in. pawła beręsewicza, dorotę sumińską, agnieszkę starok. nadzór merytoryczny sprawuje redaktor naczelna „charakterów”.

charaktery-nataszka

nataszka wciągnęła nosem, zoja jest jeszcze w trakcie czytania. zrobię im niespodziankę i kupię prenumeratę roczną. to jest jedna z tych rzeczy, która ma ugruntować ich poczucie bycia ważną i wystarczającą takimi, jakie są. z takim wsparciem na pewno będzie im łatwiej. to pismo jest dla dzieci w wieku 6-10 lat. dla dziewczyn i chłopaków. dla rodziców też. przy każdym artykule są wskazówki dla rodzica mówiące jakie kompetencje dziecka właśnie się rozwijają.

tutaj możecie przeczytać fragmenty [klik], tutaj możecie też je kupić.

„małe charaktery” to mądre pismo. polecam(y).

wpis powstał we współpracy z wydawcą „małych charakterów”.

charaktery-razem
zdjęcie motyla jest z pexels.com, zdjęcie moje w zielonej sukience zrobiła marta l.

Zostaw komentarz

Start typing and press Enter to search