w tym roku wystąpiłam z kościoła katolickiego.
to nie to samo, co apostazja. apostazji dokonuje się w sobie, w środeczku, więc apostazji dokonałam już dawno temu, teraz tylko formalnie wypisałam się z instytucji, z którą nie chcę mieć nic wspólnego, ponieważ uważam, że nawet, jeśli jakiś bóg istnieje, to nie tam. a jeśli ktoś uważa inaczej, to nie jest to wpis dla niego.
to jest instrukcja jak wystąpić z kościoła.
w tym celu potrzebujesz świadectwa chrztu i oświadczenia woli o wystąpieniu ze wspólnoty kościoła rzymskokatolickiego. występujesz w parafii, w której mieszkasz (w tym wpisie używam formy męskiej, tylko po to, by ułatwić czytanie).
świadectwo chrztu pobierasz z kościoła, w którym byłeś chrzczony. jeśli wystąpienie odbywa się w tym samym kościele, nie potrzebujesz świadectwa chrztu, bo jest w księgach parafialnych.
nie można zniknąć z kościoła, bo chrzest zapisuje cię do niego na zawsze, ale można się z niego wypisać. w księdze chrztów nastąpi adnotacja, że wystąpiłeś i kiedy.
jeśli mieszkasz gdzie indziej, niż był chrzest, to musisz się udać po świadectwo chrztu osobiście, bądź dać upoważnienie komuś, kto zrobi to za ciebie. w upoważnieniu musi być napisane:
„Ja, (imię i nazwisko), legitymujący się dowodem osobistym (seria i nr) zamieszkały (adres) upoważniam (imię i nazwisko) legitymującego się dowodem osobistym (seria i nr) zamieszkałego (adres) do odbioru mojego świadectwa chrztu. (podpis)”.
pobierasz jeden taki dokument. z nim i z oświadczeniem, którego treść zamieszczam poniżej, wydrukowanym w trzech egzemplarzach, idziesz do proboszcza w miejscu zamieszkania. oto treść mojego oświadczenia:
miejscowość, data
proboszcz parafii, do której idziesz
OŚWIADCZENIE WOLI O WYSTĄPIENIU ZE WSPÓLNOTY KOŚCIOŁA RZYMSKOKATOLICKIEGO
Oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, na podstawie art. 53 par. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 2 pkt 2a ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz Dekretu Ogólnego Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła uchwalonego 7 października 2015 r., występuję z Kościoła Rzymskokatolickiego.
Jednocześnie na podstawie art. 14 Dekretu ogólnego w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele Katolickim proszę o niezwłoczne usunięcie moich danych z kościelnych zbiorów danych osobowych poza danymi, które dotyczą udzielonych sakramentów. Ponadto proszę o naniesienie adnotacji o moim wystąpieniu z Kościoła tam, gdzie usunięcie danych nie jest możliwe.
Podejmuję tę decyzję z własnej i nieprzymuszonej woli, w zgodzie z własnym sumieniem, świadoma wszelkich konsekwencji kanonicznych z tym związanych.
Powodem, dla którego opuszczam Kościół jest fakt, iż nie wyznaję wiary w Boga, nie żyję według zasad Kościoła Katolickiego, nie biorę udziału w życiu Kościoła: w nabożeństwach, pielgrzymkach, procesjach, jak i innych formach praktyk religijnych. Moja dalsza fasadowa przynależność do Kościoła pozostaje w sprzeczności z jego istotą i moim sumieniem.
W celach proceduralnych podaję poniższe dane:
Imię i Nazwisko
Adres
Data i miejsce urodzenia
Data i miejsce chrztu
Imiona rodziców
Księga chrztów nr
Do niniejszego pisma załączam świadectwo chrztu.
(własnoręczny podpis)
idziesz z tym do proboszcza, najlepiej jest umówić się przez telefon (ale możesz mu nie mówić w jakim celu, bo może się okazać, że jest bardzo zajęty). przychodzisz, wtedy mówisz po co, dajesz wszystkie 4 dokumenty (jedno świadectwo chrztu i 3 egzemplarze oświadczenia). jeden z tych 3 egzemplarzy, podpisany przez księdza, jest dla ciebie. to twoje potwierdzenie (jeśli chcesz sprawdzić czy rzeczywiście odnotowali to w dokumentach, musisz znów pofatygować się po świadectwo chrztu).
gratuluję, właśnie formalnie wystąpiłeś z kościoła.
ksiądz ma obowiązek w delikatny sposób namawiać cię, żebyś został, zapytać dlaczego odchodzisz i porozmawiać z tobą, co w moim przypadku dwa razy było zadaniem tego samego pytania: „ale wie pani, że nie będzie pani miała pogrzebu?”. otóż będę miała. świecki. byłam ostatnio na takim, był – o ile tak można powiedzieć o pogrzebie – zajebisty. z głośników leciał freddie mercury, a prowadzący ceremonię mówił prawdziwe rzeczy o zmarłym. wspominał go, bo długo rozmawiał z rodziną, było to szczere i wzruszające.
ksiądz nie może nie przyjąć oświadczenia, może opóźniać. może „nie mieć czasu”, może namawiać cię, żebyś się jeszcze namyślił (zwłaszcza, jeśli jesteś młodą osobą), może udawać, że nie wie co teraz, że to nie w tej parafii, tylko tam, gdzie byłeś chrzczony, albo tam, gdzie jesteś zameldowany. nieprawda.
oświadczenie o wystąpieniu przyjmuje ten, który przyjąłby kopertę, gdybyś przyjął go po kolędzie – tam, gdzie mieszkasz.
proponuję nie dyskutować z nim, bo nie ma o czym, nie podpalać się, nie wyrzucać mu dlaczego odchodzisz, tylko zostawić go z twoją decyzją. cisza między wami jest spoko. maseczka pomaga zachować twarz. każdemu.
być może chcesz wiedzieć co na to moja rodzina. otóż nic. niektórzy właśnie korzystają z moich doświadczeń, niektórym to wisi, a komu nie wisi, to mi tego nie mówi. a nawet gdyby powiedział, to jestem dorosła i podejmuję swoje decyzje. jeśli ktoś się nie chce wypisać z kościoła, bo „babcia, ciocia, ociec, matka”, to niech się nie wypisuje. jednak dotacje na różne wyznania są rozliczane w budżecie państwa procentowo i ja nie dam im złamanego grosza.
nie czuję wielkiej zmiany po odejściu, nie odetchnęłam z ulgą, bo od dawna nie jestem wyznawczynią kościoła. fakt, odczułam satysfakcję, bo kosztowało mnie to trochę zachodu. jakoś przystępujesz jako dwumiesięczne warzywo, a jak chcesz odejść, to już nie jest tak łatwo.
uderzające natomiast było to, że denerwowałam się przed rozmową z księdzem, który przecież jest dla mnie obcym kolesiem i musi uszanować moją decyzję. no ale tak działa KK. zastraszaniem. na szczęście mnie to już nie dotyczy.
powodzenia!
aha, zmieniajcie trochę treść tego pisma, bo zdarzało się, że ksiądz nie przyjął, „bo z internetów”.
korzystałam ze znanych stron http://apostazja.info i http://apostazja.pl
Mój dziadek miał pogrzeb świecki, płakałam ze wzruszenia bardziej niż na niejednym katolickim. W tym roku byłam pierwszy raz na pogrzebie angielskim, również niekościelnym, w tle leciała piosenka Father and son…łzy wzruszenia same leciały z oczu.
ściskam.
Hej, dzięki za ten artykuł. Wiesz może co powinnam wpisać w oświadczeniu na temat aktu chrztu skoro go nie mam, a idę do tego samego kościoła, w którym byłam chrzczona?
I to jest moje postanowienie noworoczne! ♥️
brawo!
Mieszkam w małej miejscowości co w sytuacji kiedy informacje o moim wystąpieniu z Kościoła wyjdzie po za gabinet proboszcza? Czy w tej sytuacji obowiązuje RODO?
kościoła nie obowiązuje żadne rodo.
RODO nie ma z tym nic wspólnego. Proponuję zapoznać się czym jest RODO i czego dotyczy. Niemniej jednak nie wolno klechom ujawniać celu wizyty w kancelarii ani działań przez nas podjętych. Jednak oni czują się ponad prawem i ujawniają często co robimy. Jestem w trakcie pisania oświadczenia woli i niedługo złoże je u siebie w parafii.Czy proboszcz komukolwiek o tym powie? Wisi mi to ! Mam ponad 60 i wiem czego chcę! A najjaśniej wiem czego nie chcę! NIE CHCĘ BYĆ CZŁONKIEM TEJ SEKTY !
Zbieram się już jakiś czas, ten artykuł tylko przyspieszył decyzję, będę chyba tylko żałował że w masce, ironiczny uśmieszek i widok gęby klechy, bezcenne.
Dzięki!!!
a bardzo proszę 🙂
Brawo Ty!!! Nic lepszego dziś nie przeczytam.
🙂
Zrobię to jutro mam68 lat powinnam dawno się wypisać i jestem pewna że będę czuła się o duuuzo lepiej
Brawoooooo, gratuluję , , zrobię wreszcie ten MILOWY KROK !!!
Brawo. Ja też wystąpiłem.
Wczoraj odeszłam oficjalnie z KK. Za tydzień odchodzi mój mąż. Czuję się wolna odrobinkę bardziej niż zwykle. Ale tylko odrobinkę.
Tobie matkojedyna gratuluję podjęcia decyzji. Jesteś bardzo spoko.
cieszę się, że się cieszysz 🙂
Czy osobą przyjmującą wniosek o wystąpienie musi koniecznie być proboszcz? Nie może być to „szeregowy” ksiądz i wizyta musi być wcześniej umówiona?
nie jestem w stu procentach pewna, ale myślę, że musi być to proboszcz, młodszy może cię odesłać.
Hej. Dziękuję za artykuł. Pomocny. ❤. Wiesz czy 13 letnia corke tez moge wypisac z kosciola? Czy wierząc w Boga też mogę sie wypisac? Jestem osobą wierzącą i nie napisze ze nie wierze a moze to warunek? Nie wiem. Nie wierzę w kosciol i nie chce do niego nalezec.
nie możesz wypisać dziecka, musi zrobić to samo, jak osiągnie pełnoletniość, jeśli taka pozostanie decyzja twojego dziecka. nie musisz pisać, że nie wierzysz, przecież ludzie zmieniają wyznania, a poza tym kościół katolicki nie jest jedyną instytucją dla ludzi wierzących 🙂
Właśnie dziś o 16 20 wystąpiłem z kościoła!
matkojedyna, a czy orientujesz się jak wygląda sprawa jeśli chodzi o religię w szkole i komunię mojego dziecka, jeśli wystąpiłabym z KK? dałam mojemu synowi wybór jeśli chodzi o uczestnictwo w jednym i drugim i on chce, a ja wolałabym żeby przeze mnie nie miał w przyszłym roku problemu…
hej. nie rozumiem jak możesz występować z kościoła i jednocześnie posyłać tam dziecko. nie wiem jak to jest z perspektywy kościoła.
Normalnie – moje dziecko ma wybór. I ja też. Nie musimy mieć wspólnego stanowiska w tej kwestii. Ale nie wiem czy instytucja to zrozumie.
moje dzieci nie chodzą na religię, ani młodsza córka nie przystąpi w tym roku do komunii. Będzie miała słowiańskie święto – zapleciny / wiankowanie – tak się nazywa. Chodzi o święto dziecka, w którym staje się już nie takim małym dzieckiem. To tylko symbol i jakaś rekompensata dla dziecka za „prezenty, które dostają inne dzieci”.
Dzieci nie mają obowiązku chodzenia na etykę w zamian, aczkolwiek można im takąż lekcję zorganizować – ale decyzja (jak narazie) należy do rodzica.
Jeśli Ty wystąpisz z KK, dziecka nadal w nim pozostaje i może mieć wybór, a ksiądz nie może robić problemów – nie ma takiego prawa.
Ja też robiłam zapleciny swojej córce 🙂 Cudne święto było. Mała poruszona była niesamowicie.
Zwykle pod postami tutaj jest bardzo dużo komentarzy. Tym razem cisza…
cisza…?
tylko kilka osób. w porównaniu do innych Twoich postów to malutko… Boją się ludzie czy co? 😉
czego? nie sądzę, komentarzy na fb jest o wiele więcej.
Hej, pomóżcie. Chcę się umówić z księdzem na wydanie aktu chrztu ale on koniecznie chce wiedzieć po co mi ten akt. Boję się, że jak powiem po co, to nie znajdzie dla mnie czasu i nie wydostanę tego aktu. Co robić, on twierdzi że musi wiedzieć po co mi ten akt, bo są różne rodzaje do różnych celów, czy to prawda?
nie ma różnych, jest jedno świadectwo chrztu. ja powiedziałam prawdę, musi ci wydać. jak się boisz, to skłam, że nie wiem, do bycia świadkiem. do ślubu, do bycia chrzestną. cokolwiek. to jest paranoja, że boisz się jakiegoś księdza. on nie ma prawa ci odmówić wydania świadectwa chrztu.
niesamowite, jak ta organizacja nas zastraszyła i stłamsiła! Przed chwilą napisałem akt, już czuję jakąś ulgę, ale przed mną jeszcze wizyta w parafii i rozmowa z proboszczem, z którym się znamy. Też czuję obawę, choć jestem dorosłym i asertywnym mężczyzną. Chcę zakończyć już ten proceder bycia winnym, niby czego? Dziękuję za twoją działalność. Trafiłem tu przypadkowo, chyba jak spora ilość osób, ale to ważne, aby prowadzić taką działalność.
mnie też powaliło to, jak bardzo boję się pójść do jakiegoś człowieka i powiedzieć mu, że nie chcę już być w jego klubie, do którego zresztą się nigdy nie zapisałam. na szczęście mam to już za sobą.
Ja właśnie biorę się za kompletowanie dokumentów i dowiedziałam się, że w razie, gdyby były problemy w parafii z przyjęciem decyzji wystąpienia z KK, to można je dostarczyć do kurii. Tam nie będą robić problemów.
Poza tym są różne świadectwa chrztu, ale też różnie się nazywają. Świadectwo chrztu do bycia chrzestną lub świadkiem ma potwierdzać, że jest się wierzącym praktykującym. Takie świadectwo u mnie wydaje ksiądz, bo tylko on ma w to wgląd. Inną formą jest tzw. metryka chrztu. Ona nie ma na celu poświadczyć, czy jest się praktykującym czy nie i metrykę wydaje również pracownik kancelarii parafialnej, nie musi to być ksiądz.
Dziękuję i pozdrawiam
jutro na sygnale zapierdalam do proboszcza … już nie mogę się doczekać ….
szkoda tylko , że rodzice nie dali mi wyboru … zanim dowiedziałem się jak mam na imię to już dawno byłem śmierdzącym katolikiem …
Wiele mnie kosztowało zachodu aby zdobyć świadectwo chrztu – 720km jazdy samochodem, „przepychanki” z mało empatycznym księdzem, odczynianie nade mną „czarów” 😀 Z archiwum przyniósł „księgę pochówków” zamiast „księgi chrztów” i wmawiał mi że nie widnieję w rejestrach. Kątem oka zobaczyłam że ściemnia i wtedy przyniósł odpowiednią księgę tak wku..ny, że przez cały proces wystukiwania w klawisze komputera odmawiał zdrowaśki na głos w mojej intencji i odrzegnywaniem mnie od czci i wiary. Cały proces trwał ponad godzinę ale jak już miałam w ręku świadectwo to byłam jakaś taka wolna i szczęśliwa. To było tydzień temu a jutro wybieram się do parafii wypisać się z tej sekty do której należałam tylko fikcyjnie przez tzw. tradycje rodzinną AMEN. Dziękuję ci za porady i strasznie mocno cię ściskam. Jesteś dość i ja jestem dość :*
Witam. Ja również jak najszybciej jadę do proboszcza i wypisuje się z tej ściemy nazywanej kościołem katolickim. Ma jednak jedno pytanie. Jeśli nie pamiętam kiedy byłem chrzczony ( bo mnie troszkę pamięć z tamtych czasów zawodzi 😉) to najpierw muszę zapytać księdza żeby to sprawdził czy mogę to napisać jako rok bez dokładniejszej daty?
musisz mieć świadectwo chrztu, chyba że wypisujesz się w tym samym miejscu, w którym byłeś chrzczony.
Cześć, czy ktoś może się orientuje jak wypisać dziecko z kościoła ?
musi skończyć 18 lat i wtedy samo się wypisuje.
Taka jedna uwaga do samego oświadczenia (ze strony apostazja.eu): „Ksiądz nie może wymagać od Ciebie podania adresu na oświadczeniu. W dekrecie KEP nie ma mowy o tym, że w oświadczeniu powinien być adres. Ponieważ zależy nam na tym, bo Kościół miał jak najmniej danych osobowych, nie umieściliśmy pola adresowego w oświadczeniu. Taki dokument jest prawidłowy i ksiądz nie może żądać adresu. :
ach, kurier ma mój adres, to i niech kuria ma 🙂
Witam ,ja tez chce wystapic z koscioła z ta decyzja borykałam sie od dluzszego czasu .Postanowilam ,ze nie mam ochoty uczestniczyc w tym klamstwie dalej .Mam pytanie ,jezeli kiedys bede musiała pochowac kogos z czlonkow rodziny ,ktorzy w jakis sposob sa wierzący ,,,,czy bede miala problem w organzowaniu pochowku przez kosciol?Prosze o opd .Pozdrawiam
nie mam pojęcia. to nie do mnie pytanie. 🙂
Hej. Dobrze by było poprawić błędy na stronie.
Apostazja to apostazja, nie żadne rozdzielanie na sferę duchową i inną. To wprowadzanie ludzi w błąd.
Poza tym wypadałoby podszkolić się w języku ojczystym, i wiedzieć kiedy jest Kościół, a kiedy kościół. „Wystąpiłeś z kościoła”, z kościoła t ja mogę wyjść lub wejść, nie wystąpić.
Tak jak świadectwa nie pobiera się w kościele, kościół nie jest od tego.
W każdym razie, po apostazji każdego z nas, Kościół otrzyma za każdego z nas mniej dotacji.
nie wiem czy zauważyłeś, ale nie stosuję wielkich liter. z wyboru. znam zasady języka polskiego, mam wykształcenie kierunkowe. pozdrawiam, a jakże.
Czy mogę złożyć oświadczenie w parafii chrztu, w momencie gdy mieszkam już w innym mieście i „należę” do innej parafii? Czy wtedy w parafii chrztu mogę jedynie uzyskać akt chrztu, a oświadczenie muszę złożyć w rejonowej parafii?
a tego nie wiem.
Nie wiem jak to jest z aktem chrztu. Podobno już nie trzeba. Mam inny formularz.
Jak należy postąpić, gdy od lat nie mieszkam w mieście rodzinnym i nawet nie wiem kiedy i w jakiej parafii byłam ochrzczona (1954 r.), bo jest kilka. Już nie mam kogo zapytać, bo wszyscy nie żyją. Co mam zrobić, jak postąpić, gdzie zacząć i czy w ogóle w takiej sytuacji mogę wszcząć procedurę. Mieszkam daleko od miasta rodzinnego.
niestety nie wiem.