Komentarze do: opowieść o kobaltowym kardiganie, czyli z czym wróciłam z lumpeksu. https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu najbardziej emocjonalne miejsce w sieci Thu, 03 Jan 2019 13:11:48 +0000 hourly 1 Autor: Beata https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11522 Thu, 03 Jan 2019 13:11:48 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11522 W odpowiedzi do Dorota.

Też ryczę. A to przecież takie piękne!

]]>
Autor: matkojedyna https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11507 Sun, 30 Dec 2018 11:09:18 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11507 W odpowiedzi do Ewa.

a chce pani, żeby jakoś pani pomóc? służę, jakby co. poważnie!

]]>
Autor: Ewa https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11494 Fri, 28 Dec 2018 13:47:03 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11494 Jakie to prawdziwe. Przypomniały mi się słowa mojej zapracowanej mamy, która już dawno nie żyje.Czasem nie należały do delikatnych np Jak cię strzelę w pysk, to się nogami nakryjesz.Zawsze się buntowałam i podobno miałam niewyparzoną gębę.Często byłam na nią wściekła a tata był dla mnie wtedy najlepszy na świecie. Stopniowo zaczynałam rozumieć dlaczego mama nie jest taka cieplutka. To ona szyła po nocy babom kiecki i utrzymywała dom. Tata zawsze miał jakieś interesy na których tracił pieniądze albo jeździł z kabaretem po firmach i za te występy dostawał od szefowej rajstopy dla mamy.Były to lata sześćdziesiąte i nie wszystko dokładnie pamiętam. Tez mi brak mojej ostrej mamy i od dawna zdaję sobie sprawę że bardzo ją kochałam.Pewnie niedługo się z nią gdzieś spotkam.Mam już 71 lat i jestem osobą niepełnosprawną i obecnie samotną, ponieważ 10 lat temu zmarł mój mąż.

]]>
Autor: Sylwia https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11414 Fri, 21 Dec 2018 13:20:50 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11414 dziękuję … jak wrócę to przytulę moją, bo jeszcze mogę …

]]>
Autor: matkojedyna https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11388 Mon, 10 Dec 2018 11:27:50 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11388 W odpowiedzi do Marzena.

dziękuję. bardzo.

]]>
Autor: matkojedyna https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11387 Mon, 10 Dec 2018 11:27:34 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11387 W odpowiedzi do Anna.

<3 przy kardiganie z lumpeksu o tym wszystkim pomyślałam 🙂

]]>
Autor: Anna https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11386 Sun, 09 Dec 2018 23:06:40 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11386 ]]> Jak pięknie, wzruszyłam się, a myślałam, że to naprawdę jakiś tekst o kardiganie z lumpeksu ❤

]]>
Autor: Marzena https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11380 Sat, 08 Dec 2018 12:26:59 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11380 dołączam do klubu wyjących.ale Ty dajesz, po sercach, ja pierdzielę..

]]>
Autor: matkojedyna https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11313 Thu, 06 Dec 2018 09:28:38 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11313 W odpowiedzi do Adrianna.

wzruszam się po takich słowach, dziękuję.

]]>
Autor: matkojedyna https://matkojedyna.com/2018/12/opowiesc-o-kobaltowym-kardiganie-czyli-z-czym-wrocilam-z-lumpeksu/#comment-11312 Thu, 06 Dec 2018 09:28:07 +0000 http://matkojedyna.com/?p=1123#comment-11312 W odpowiedzi do Magda.

dziękuję.

]]>